Rejestracja telefoniczna lub sms 7 dni w tygodniu od 9:00 do 21:00
Artykuły |

Depresja zimowa – czy istnieje?

Depresja zimowa – czy istnieje?

Okres jesienno-zimowy to dla wielu osób wyjątkowy czas. Zimowa aura, nadchodzące święta i noworoczny wypoczynek mogą napawać optymizmem. Czas ten jednak nie wszystkim kojarzy się pozytywnie. Wielu Polaków przytłoczonych obowiązkami i brakiem słońca zatraca się w negatywnych emocjach, które znacznie wpływają na ich samopoczucie. Brak energii, rozdrażnienie, kłopoty ze snem i koncentracją mogą świadczyć nie tylko o przejściowych problemach, ale również o rozwijającej się depresji zimowej.

Depresja zimowa – czym jest?

Okres zimowy ma wśród Polaków zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Jedni czerpią radość z zimowej aury za oknem, inni wręcz przeciwnie. Leżący na ulicach śnieg, niższe temperatury czy przygotowania do świąt sprawiają, że dla wielu okres ten staje się najbardziej wyczekiwanym w ciągu roku. Dla innych z kolei zima jest czasem licznych chorób, nieprzyjemnych powrotów do domu i oczekiwania na nadchodzącą wiosnę. Niezależnie od preferencji, faktem jest, że wielu Polaków w okresie jesienno-zimowym zmaga się z pogorszeniem nastroju. Krótsze dni, brak słońca, niskie temperatury i wiele emocji związanych z nadchodzącymi świętami mogą negatywnie wpływać na wielu pacjentów i doprowadzić do depresji zimowej, inaczej zwaną depresją sezonową. Jest ona chorobą, która co rok dotyka ok. 2-4% Polaków i być przyczyną wielu poważnych skutków. Za rozwój depresji zimowej odpowiada przede wszystkim mechanizm działania szyszynki. Jest to gruczoł, który pod wpływem braku promieni słonecznych wytwarza melatoninę, czyli hormon snu. Gdy w okresie letnim dni są dłuższe, melatoniny w organizmie jest odpowiednio mniej. Jednak w okresie zimowym jej poziom znacząco wzrasta, powodując u pacjentów senność i zmęczenie. Taki stan wpływa również na zmniejszenie stężenia innych hormonów, między innymi serotoniny odpowiedzialnej za dobre samopoczucie i odczuwanie pozytywnych emocji.

Objawy depresji zimowej

Okres zimowy to dla wielu pacjentów trudny czas. Niska temperatura, krótsze dni i leżący na drogach śnieg powodują niezadowolenie u wielu osób. To naturalne, że zima ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Jednak ważne jest, by rozróżnić zwykłe rozgoryczenie od rozpoczynającej się depresji. Do objawów mogących świadczyć o rozwijającym się problemie należą:

  • ciągły smutek,
  • rozdrażnienie,
  • niechęć do innych ludzi,
  • brak poczucia sensu,
  • częsty płacz,
  • zmęczenie,
  • kłopoty ze snem i koncentracją,
  • bóle mięśni,
  • silne napięcia przedmiesiączkowe u kobiet.

Wiele osób zmagających się z powyższymi objawami może nie zdawać sobie sprawy z rozwijającego się problemu. Źródła swojego samopoczucia upatrują najczęściej w panującej porze roku i nie widzą potrzeby konsultacji ze specjalistą. Niestety, brak odpowiedniej interwencji może doprowadzić do rozwoju choroby. Dlatego niezwykle istotne jest, by w przypadku dostrzeżenia pierwszych objawów rozwijającej się depresji sezonowej u siebie lub najbliższych niezwłocznie zaczerpnąć porady specjalisty, jakim jest psycholog bądź psychiatra.

Depresja – kiedy do psychiatry?

Wiele osób zmagających się z depresją zimową jest przekonanych, że ich problem minie wraz z nadchodzącą wiosną. Warto jednak pamiętać, że nieleczona depresja sezonowa również może rozwinąć się i doprowadzić do wielu poważnych skutków zdrowotnych. Szacuje się, że w Polsce problem depresji dotyka blisko 1,5 mln Polaków, zaś na świecie choroba ta może stać się najczęstszą przyczyną zgonów. Depresja jest chorobą, która wielu pacjentom początkowo kojarzy się ze zwykłym pogorszeniem nastroju. Ciężki okres w pracy, problemy rodzinne a nawet zimowa aura za oknem nie napawają bowiem optymizmem. Wiele osób jest przekonanych, że wraz z pokonaniem trudności ich nastrój poprawi się. Jednak depresja, tak jak inne choroby nie znika bez odpowiedniej pomocy. Dlatego warto pamiętać, by w przypadku dostrzeżenia pierwszych możliwych oznak rodzącego się problemu u siebie lub bliskich niezwłocznie skontaktować się z psychologiem, zaś w przypadku ciężkiej depresji – bezpośrednio z psychiatrą. Depresja bowiem jest chorobą, którą można leczyć. Najczęściej pacjenci poddawani są farmakoterapii wyrównującej poziom neuroprzekaźników i polepszającej nastrój. Wielu chorych podejmuje również proces psychoterapii, dzięki któremu mogą lepiej zrozumieć własne emocje. Wdrożenie psychoterapii jak i farmakoterapii w walce z depresją prowadzi do skutecznego wyleczenia pacjentów i ich powrotu do pełni sił.

Depresja zimowa leczenie

Depresja zimowa jest zjawiskiem, którego nie warto lekceważyć. Nieleczona może bowiem rozwinąć się w poważniejszy problem, który znacząco wpłynie na życie pacjentów. Wiele osób może jednak zastanawiać się, jak sobie radzić z depresją zimową? Czy gorszy nastrój na widok panującej aury jest powodem do konsultacji lekarskiej? Przede wszystkim warto pamiętać, by w okresie jesienno-zimowym zadbać o jak najczęstszy dostęp do dziennego światła. Codzienne spacery, podejmowane aktywności fizyczne i odpowiednio doświetlone miejsce pracy mogą przyczynić się do zmniejszenia ilości melatoniny oraz do pobudzenia organizmu. Jednak w przypadku ciężkiej depresji zimowej która znacząco wpływa na funkcjonowanie pacjenta, warto udać się do psychiatry bądź psychoterapeuty, którzy po zdiagnozowaniu problemu pomogą pacjentowi w walce z chorobą. Konsultacji ze specjalistą warto również zaczerpnąć w przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących swojego stanu zdrowia. Pacjent zyskuje bowiem nie tylko informację dotyczącą swojego stanu zdrowia, ale również cenne porady związane z codziennym funkcjonowaniem w tym trudnym dla wielu okresie.